sobota, 8 czerwca 2013

Rozdział 13

Postanowiliśmy jednak zostać w domu. Nessa to duża dziewczynka więc miałam nadzieje że sobie poradzi. Bałam się o nią ale wiedziałam, że nie jest tam sama. Po chwili dostałam od niej sms'a.
"Przed chwilą przeprowadziłam rozmowę z panną Gomez. Nie zgadniesz, co się dowiedziałam... Powiedziała mi, że ma zamiar grać ostro tak abyś na zawsze ją popamiętała. Widocznie musiała uważać, że jestem pijana ;D "
O co Selenie chodziło? Będzie grać ostro? Nie wiem w jaki sposób... Życie już mi i tak dowaliło więc nie musiała tego robić. 
- Nie martw się. Będzie dobrze - odparł Justin i przytulił mnie.
- Boję sie o nią... O siebie... O nas - zaczęłam płakać. Chłopak pocałował mnie w czoło. Siedzieliśmy wtuleni w siebie na kanapie. Czułam się przy nim bezpieczna, wiedziałam że nie da mnie skrzywdzić. Byłam strasznie zmęczona. Usnęłam.

*oczami Justina*
Leżała wtulona we mnie. Tak słodko wyglądała śpiąc. Postanowiłem zanieść ją do sypialni. Wziąłem ją na ręce i położyłem na łóżku w jej pokoju. Ucałowałem ją lekko w usta i wróciłem do salonu. Usłyszałem otwieranie drzwi i ujrzałem zakrwawioną Vanesse. 
- Co ci się stało? - podbiegłem i zapytałem. Miała lekko poszarpane ubrania, obdarte ręce i leciała jej krew z nosa.
- Ta twoja powalona Selenka kłóciła się ze mną i skończyło się na tym, że zawołała swojego jakiegoś tam kumpla i mi dowalił. Więc w ten oto sposób wyglądam jak z horroru. 
- Chodź do łazienki. Trzeba to przemyć - powiedziałem i udaliśmy się do pomieszczenia. Nie widać było, że piła - bo nie piła. Ostrożnie i powoli zmywaliśmy krew i robiliśmy opatrunki. Było mi jej strasznie szkoda. Nie spodziewałem się tego po Selenie. Widać, nie znałem jej dobrze. 
Bałem się je zostawić same ale musiałem wrócić do domu. Poinformowałem, że jakby się się coś działo to mają dzwonić lub pisać i wróciłem do siebie.

*oczami Emily*
Obudziłam się zdezorientowana. Po kilku minutach uświadomiłam sobie, że musiałam usnąć i Justin mnie przeniósł do mnie. Poszłam do kuchni. Zamurowało mnie gdy zobaczyła  Nesse. 
- Dziewczyno, co ci się stało?!
- Ehh, długo opowiadać... W skrócie: to Selenka - odpowiedziała i ugryzła kanapkę. 
- Dobrze, że nic więcej się nie stało - odparłam i podeszłam do niej - Ej... Daj kanapkę 
Wzięłam z talerza dwa kawałki i uśmiechnęłam się do Vanessy. 
- One były moje! Oddawaj - krzyczała śmiejąc się - No dobrze, byliście wczoraj grzeczni więc oddam ci je.
Wybuchnęłam śmiechem. Skąd ona to wiedziała. A może my jednak byliśmy niegrzeczni. Usiadłam na krzesełku i zaczęłam pożerać kanapki. byłam strasznie głodna. 
Gdy umyłam się i w spokoju mogłam wylegiwać się na kanapie, przypomniałam sobie o numerze do Michael'a. Pobiegłam po moją torebkę i zaczęłam szukać małej karteczki. Oczywiście zanim ją znalazłam minęło troszeczkę czasu. Mój jakże cudowny bałagan w torebce nie pozwalał mi jej odszukać. Gdy odnalazłam ją postanowiłam napisać do Michael'a w sprawie tego wyjścia do biura. Niedługo musiałam czekać na odpowiedź. 
" Hej, miło że napisałaś. Jeżeli już jesteśmy w temacie tego wypadu do biura to może jutro?"
Pojawił się problem. Jutro szkoła... Nie chciałam opuszczać lekcji jednak bardzo mi na tym zależało. Przypomniałam sobie że i  tak mam jutro wizytę kontrolną u lekarza więc nie pójdę do szkoły. Odpisałam że mogę i włączyłam telewizor. Skakałam z kanału na kanał i trafiłam na wywiad z Justinem. Uśmiechnęłam się i zaczęłam oglądać. Rozmawiali ogólnie o płycie gdy nagle przeszli do innego tematu.
R: A związek z Seleną? Jak wam się układa?
J: Nie jesteśmy już razem.
R: Naprawdę? A masz już kolejną wybrankę serca?
J: Mam - uśmiechnął się - i bardzo ją kocham.
R: Pozdrawiamy tę szczęściarę
Uśmiechnęłam się szeroko i łzy szczęścia napłynęły mi do oczu. Miałam ochotę go teraz przytulić. Wzięłam telefon i napisałam sms'a :
"Widziałam wywiad. Kocham cię xx"
Po chwili dostałam odpowiedź:
"Ja ciebie bardziej shawty"
Znowu sie wyszczerzyłam. Tęskniłam za nim mimo iż widzieliśmy się wczoraj. Przy nim czułam się na prawdę bezpieczna. 
___________________________________________
Oto macie kolejny rozdział ;) Prosicie mnie żeby były one dłuższe i tak dalej. Naprawdę się staram ale nie zawsze mi to wychodzi. Dziękuję za każdy komentarz <3 


7 komentarzy:

  1. Alleee to jeeest suuuper /@Horanek_xo

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe jak zawsze :)
    Selena to jakas psychopatka..
    Biedna Nessa.
    Czekam na nastepny i weny x
    @olkka29

    OdpowiedzUsuń
  3. A bym najebała tej Selenie ;-; Czekam na nn :*

    @SwagMoon_

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja to kocham! <3 czekam nn. Możesz zrobić tak, że dwa rozdziały złącz w jeden i bd dłuuugi :* zapraszam do mnie allaroundtheworldmylifewithjustin.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. No w sumie rozdział długością jest okej. Przyjemnie się czyta i akcja z Seleną też ciekawa. Jeszcze zwiastun mi się podoba. : )

    OdpowiedzUsuń